Analiza rentowności, nazywana przez niektórych analizą zyskowności przedsiębiorstwa, jest niewątpliwie jedną z najważniejszych - o ile nie najważniejszą częścią analizy finansowej spółki. Wyniki przeprowadzonej analizy mówią nam o tym, w jakim stopniu spółka jest w stanie generować zysk, m.in. swoimi aktywami lub kapitałem własnym.
Wiele osób czytających różnorakie pozycje odnośnie analizy finansowej szybko zniechęca się dokładnym badaniem rentowności przedsiębiorstw ze względu na dużą ilość wskaźników, którymi możemy się posługiwać. Kluczowym słowem jest tutaj "możemy" - co za tym idzie, nie musimy. Warto wybrać sobie kilka podstawowych wskaźników w zakresie rentowności przedsiębiorstwa aby badanie stały się prostsze, bardziej zrozumiałe i aby nie dawały "sprzecznych" wyników. Postaram się wymienić i zinterpretować te wzory, którymi posługuję się osobiście przy analizie rentowności danego przedsiębiorstwa. Warto dodać, że wskaźniki rentowności nie mają "norm" wyznaczonych na podstawie literatury, jak jest np. z płynnością finansową czy wskaźnikiem ogólnego zadłużenia. Wyniki porównywać możemy z tożsamymi wynikami przedsiębiorstwa na podstawie wcześniejszych okresów lub do wyników spółek o podobnej charakterystyce działalności.
Wskaźnik 1 - ROA (Return On Assets)
ROA, czyli zwrot z aktywów całkowitych przedsiębiorstwa uważany jest za jeden z podstawowych mierników rentowności przedsiębiorstwa. Wzór jest następujący: zysk netto/ majątek całkowity. Wynik wskaźnika na poziomie 10% interpretujemy jako sytuację, w której to jedna złotówka zainwestowana w majątek przedsiębiorstwa daje rocznie 10 groszy potencjalnego zwrotu. Jeśli aktywa są w dużym stopniu rentowne - warto rozważyć czy ich wzrost nie będzie wiązał się z równorzędnym wzrostem zysku netto.
Wskaźnik 2 - ROE (Return On
Equity)
Wskaźnik bardzo podobny w swojej strukturze oraz interpretacji do
wcześniej omawianego ROA. Return on equity w tłumaczeniu na nasz język oznaczać będzie zwrot z kapitału własnego. Jest to inaczej stosunek zysku netto do kapitału własnego przedsiębiorstwa
określany wzorem: zysk netto/ kapitał
własny. ROE to podstawowy wskaźnik oceny rentowności spółki przez akcjonariuszy gdyż dotyczy "ich" kapitału. 15% poziom wskaźnika oznaczać będzie, że zainwestowana w kapitał
własny złotówka da akcjonariuszowi roczny zwrot na poziomie 15 groszy. Warto wspomnieć, ze przy badaniu wskaźnika rentowności kapitałów własnych warto przyjrzeć się nijako zadłużeniu spółki.
Wysoki jego poziom zmniejsza stosunkowo wartość kapitału własnego w udziale majątku całkowitego, przez co przy niedużym wskaźniku ROA spółka może osiągać ponadprzeciętne wyniki jeśli chodzi o
ROE. Np. Przedsiębiorstwo składające się z aktywów o wartości 100 tys zł jest zadłużone w 90%. W roku 2014 zysk wyniósł 5 tys zł. Poziom wskaźnika ROA będzie więc wynosił zaledwie 5% (5 tys
zł/100 tys zł) jednakże ROE będzie równy 50%! (5tys zł/(0,9*100 tys zł)).
Wskaźnik 3 - ROS (Return on
Sales)
Wskaźnik rentowności sprzedaży jest bardzo często nazywany marżą
sprzedaży ze względu na to, że opisuje jaki procent zysku jest w stanie osiągnąć przedsiębiorstwo przy danej sprzedaży. Wzór wygląda następująco: zysk netto/ przychody ze sprzedaży towarów i usług. Wartość wskaźnika na poziomie
30% oznacza, że za każdą sprzedaną złotówkę przedsiębiorstwo osiąga 30 groszy zysku. Przy wskaźniku
ROS oraz dwóch pozostałych, niektórzy analitycy zalecają używania zysku operacyjnego zamiast zysku netto gdyż jest on wg. nich bardziej obiektywną miarą inwestycji - nie uwzględniając przychodów
i kosztów finansowych oraz zysków i strat nadzwyczajnych.
Wskaźnik 4 - EPS (Earnings Per
Share)
Czwartym wskaźnikiem rentowności, który chciałbym przedstawić jest
zysk na jedną akcję. Jest on bardzo łatwy przy obliczaniu, wzór wygląda następująco: zysk netto/ liczba
akcji. Niektórzy zaliczają wskaźnik EPS do grona wskaźników rynku finansowego. Osobiście uważam, że zysk netto w
liczniku przemawia zdecydowanie na korzyść uiszczenia tego wskaźnika w kategorii rentowności przedsiębiorstw. Oczywiście pożądany będzie jak najwyższy poziom wskaźnika zysku na jedną akcję w
przedsiębiorstwie.
Wskaźnik 5 - ROIC (Return On Invested Capital)
Wskaźnik rentowności zainwestowanego kapitału jest jednym z bardziej skomplikowanych a zarazem ostatnim w moim
artykule wskaźnikiem z zakresu rentowności przedsiębiorstwa. ROIC obliczamy w następujący sposób: NOPAT/ kapitał
stały. Przy czym wyjaśnić należy zwrot NOPAT, będący zyskiem operacyjnym po opodatkowaniu (Net Operating Profit
After Tax). NOPAT liczymy jako EBIT*(1-T), przy czym EBIT w Polskich warunkach traktujemy jako zysk operacyjny, natomiast T to stopa podatkowa w danym kraju. Aby obliczanie tego wskaźnika stało się bardziej przejrzyste
posłużmy się przykładem. Przedsiębiorstwo wygenerowało w roku 2013 zysk operacyjny na poziomie 1000 zł, kapitał własny wynosi 7000 zł. natomiast zobowiązania długoterminowe 3000 zł. Stopa
procentowa pod koniec roku wyniosła 19%. Najpierw powinniśmy więc obliczyć wartość NOPAT, która wyniesie 810 zł (1000zł* 0,81). Mając wartość licznika warto obliczyć mianownik we wzorze, którzy
jest sumą kapitału własnego oraz zobowiązań długoterminowych wynoszących 10 000zł (7000zł+3000zł). Teraz wystarczy podstawić otrzymane wyniki uzyskując wynik rentowności z zainwestowanego
kapitału na poziomie 8,1% (810zł/10 00zł). Ważne jest, że za "zainwestowany kapitał" uważa się każdy kapitał cechujący się jakimś kosztem. Jak powszechnie wiadomo kapitał własny jest uważany za
droższy od kapitału obcego, ten natomiast zależy od oprocentowania. Jako mianownik we wzorze większość analityków uznaje wszystkie "oprocentowane" pasywa, czyli kapitał stały + oprocentowana
część zobowiązań krótkoterminowych (do których nie należy np. kredyt kupiecki).
Podsumowując
Choć wydaje się to bardzo proste to analizę rentowności przedsiębiorstwa naprawdę można przeprowadzić posługując się wyłącznie pięcioma przedstawionymi przeze mnie wskaźnikami. Aby każdy czytelnik na własne potrzeby mógł korzystać z tejże analizy, tak jak w przypadku analizy sytuacji majątkowej postanowiłem w podsumowaniu zamieścić listę wszystkich niezbędnych wzorów:
Write a comment
Magda (Saturday, 25 July 2020 17:22)
Wartościowy wpis. Rozjaśnił mi wiele spraw.